20 września 2016

JESIEŃ W OGRODZIE

Jestem okropnie leniwa i ominęłam wiosnę, lato, trudno, może napiszę o nich później. Może w listopadzie? A może w grudniu? W tym roku na szczęście miałam w końcu więcej czasu, żeby się zając uprawami czy chociażby leżeniem na leżaku z książką. Poprzedni rok mignął mi przed oczyma w nawale pracy, nawet nie pamiętam co robiłam w zeszłym roku. Poza pracą oczywiście. W każdym razie w tym roku się postarałam i teraz zbieram ostatnie efekty swojej pracy. Czy wiecie, że dynię nazywa się banią w niektórych regionach?