W tym sezonie hitem są pyłki do nabłyszczania paznokci, Musze przyznać, że efekt jest faktycznie spektakularny. Spróbowałam złapać go w gifie, dużo oddaje, chociaż nie wszystko, w świetle słońca wygląda przecudownie. Malowałam dzisiaj ściany, stąd te białe kropki na rękach.
Pyłki od ręki można dostać w Polsce z dwóćh firm, albo Indigo Nails - Efekt Syrenki za 7zł + 15zł dostawa, albo od Silcare - Nymph Shimmer, też coś około 7zł, przy czym kupiłam go w sklepie stacjonarnym. Poniżej jest gif porównujący oba pyłki, po lewej syrenka, po prawej nimfa. Syrenka jest bardziej perlista, tworzy gładszą powierzchnię, nimfa za to jest bardziej brokatowa. Osobiście wolę jednak syrenkę, błyszczy się jak psu... oczy na widok kaszanki :p
Za pierwszym razem źle użyłam pyłku, nasypałam go na lepki podkład, poczekałąm aż wyschnie i pedzlem usunęłam nadmiar, potem położyłam top coat. Wyszedł z tego brokat. Aby pojawił się efekt holograficzny trzeba pyłek wetrzeć palcem, najlepiej w warstwę dyspersyjną żelu.
Sama rzadko robię paznokcie z błyszczącym efektem jednak bardzo mi się podobają i na jakąś okazje - super! :-)
OdpowiedzUsuńsa super na lato, gdy slonce mocno swieci
UsuńŚwietny efekt, zazdroszczę Ci tych pazurków. Są bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńczy takie oryginalne to nie wiem ;p teraz taki trend jest, ombre posmarowane pyłkiem
UsuńŚwietnie to wygląda; )
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Usuńten efekt syrenki bardzo mi się podoba! oryginalne!
OdpowiedzUsuńmoze wpsolna obserwacja?
buziaczki!
ciesze sie, ze sie podoba
Usuńdzięki :)
OdpowiedzUsuń